Strach to uczucie, które poznał już w swoim życiu każdy z nas. Każdy czegoś się boi. Lęk towarzyszy nam niemal przez całe nasze życie. Jego źródłem mogą być różne rzeczy i zjawiska. Źródło strachu oraz nasz sposób radzenia sobie z nim zależne są od wielu czynników. Jednym z takich czynników jest wiek danej osoby. Dorośli z reguły lepiej radzą sobie z nim, niż małe dzieci. Dzieci często nie potrafią zmierzyć się ze swoim strachem. Niestety, gdybyśmy nie wiem jak się starali, nie jesteśmy w stanie całkowicie wyeliminować strachu i lęku z życia naszych pociech. W czasie swojego rozwoju dziecko musi przejść przez pewne fazy stanów lękowych, które są naturalnym etapem rozwojowym, właściwym dla określonego wieku. Chociaż strach, to uczucie nieprzyjemne, to jednak jest ono niezbędne w naszym życiu. Niektórzy twierdzą nawet, że „zdrowo” jest przeżyć jakiś stan lękowy. Ostrzega on nas bowiem często przed różnego rodzaju niebezpieczeństwami oraz problemami. Małe dzieci nie potrafią jednak obronić się same przed swoimi lękami. W każdym okresie życia lęki dziecięce są trochę odmienne. Ich liczba i charakter zmieniają się wraz z wiekiem i rozwojem świadomości dziecka. Naszym zadaniem, zadaniem rodziców, jest wspieranie naszych pociech w radzeniu sobie z ich lękami. My, jako rodzice, powinniśmy łagodzić i ograniczać stany lękowe, które zbyt mocno nasilone, mogą być przyczyną wielu problemów. Mogą negatywnie rzutować na rozwój emocjonalny naszych dzieci. Poniżej przedstawię wskazówki , które pomogą uchronić dziecko przed nadmiernym przeżywaniem stanów lękowym. Pomogą mu w pewien sposób radzić sobie z tym uczuciem, adekwatnie do jego nasilenia, charakteru i źródła.
Chciałabym teraz przedstawić w skrócie to, czego najczęściej boją się dzieci w wieku przedszkolnym. Co najczęściej jest źródłem ich lęków. Co nasila u nich to uczucie, które staje się przyczyną wielu problemów, a nawet zaburzeń emocjonalnych.
Mamo! Tato! Boję się……..
My dorośli nauczyliśmy się skrywać oraz maskować swój strach – swoje emocje. Dziecko tego nie potrafi. Dziecięce lęki są bardziej widoczne. Jednak tylko wtedy, gdy strach dziecka jest okazywany i uzewnętrzniany, mamy szansę coś z nim zrobić. Mamy szansę poznać go i znaleźć sposób, jak go pokonać lub zminimalizować – to jest właśnie nasze zadanie – zadanie rodziców. Oprócz tego musimy uczyć nasze pociechy stawiać czoła wszelkim lękom i przeciwstawiać się nim, a także uczyć tego, jak najlepiej radzić sobie z tym uczuciem.
„Gdy strach puka do naszych drzwi, a otwiera mu odwaga,
za drzwiami nic już nie ma….”
Opracowała : Lucyna Klarczyk – pedagog
źródła: Agata Szymendera „Strach ma wielkie oczy – czego boją się dzieci?”